Boże Narodzenie w Stanach Zjednoczonych jest zwykle takie jakie chce się żeby było. Każdy ma swoje ulubione potrawy z dzieciństwa, powołuje się na jakąś tradycję przywiezioną do USA przez rodziców czy dziadków.

A jeśli jest się Amerykaninem z dziada pradziada, to święta nie mogą obyć się bez tradycyjnego indyka spożywanego podczas świątecznego obiadu. Nie zna się jednak tradycji Wigilii czy pierwszego dnia świąt. Dla dzieci najważniejsza oczywiście jest wizyta świętego Mikołaja, który pojawia się właśnie w Boże Narodzenie. Te święta są trochę inne niż w ubiegłych latach - skromniejsze. Po zamachach 11 września mniej Amerykanów decyduje się na podróże. A jeśli już gdzieś jadą to chętniej na Hawaje, czy do Meksyku niż do Nowego Jorku czy Waszyngtonu. Mieszkańcy USA nie wysyłali w tym roku tyle co zwykle kartek świątecznych – wolą zadzwonić, czy wysłać życzenia przez Internet. Doświadczenia ostatnich miesięcy sprawiły, że Ameryka stała się bardziej religijna, a te święta bardziej świąteczne.

14:30