Policjanci ze Szczecina szukają kierowcy forda escorta na holenderskich numerach, który w nocy urządził na ulicach miasta prawdziwy rajd. Rozbił kilka samochodów, w tym dwa policyjne radiowozy. Jeden z funkcjonariuszy został ranny, trafił do szpitala.

Zaczęło się od niegroźnej kolizji w centrum Szczecina. Ford escort, prowadzony przez poszukiwanego, uderzył w prawidłowo jadącego opla. Mężczyzna odjechał bez zatrzymywania. Po kilkunastu minutach zauważył go partol policji.

Kierowca nie zatrzymał się jednak do kontroli i zaczął uciekać. Po krótkim pościgu ford staranował policyjną blokadę i uszkodził dwa radiowozy. Następnie uciekł, jadąc pod prąd, w kierunku centrum Szczecina. Jeden ranny policjant trafił do szpitala. Rozbitego forda funkcjonariusze znaleźli pod jedną estakad w centrum miasta.

11:25