„Mieszkanie za pracę" - pod takim hasłem w Szczecinie od kilku tygodni bezrobotni najemcy mieszkań komunalnych odpracowują zaległy czynsz. Chętnych do takiej formy regulowania długów jest wielu, jednak zajęcie znajduje kilkanaście - kilkadziesiąt osób dziennie.

Bezrobotnych, których długi przekraczają 10 tys. zł, zatrudniają prywatne firmy, głównie przy drobnych pracach remontowo-budowlanych, czy też sprzątaniu. Firmy są zadowolone z zatrudniania bezrobotnych, ponieważ część kosztów pokrywają urzędy pracy.

Zatrudnieni nie dostają jednak za swoją pracę do ręki ani złotówki. Wszystko co dana osoba zarobi jest przekazywane na pokrycie zadłużenia.

Foto: Archiwum RMF

20:45