Dwie godziny trwały pertraktacje straży granicznej i policji z mieszkańcem Świnoujścia, który... nie chciał wyjść z wody.

Mężczyzna, posługując się fałszywym dowodem osobistym, zamierzał wejść na prom wolnocłowy. Kiedy funkcjonariusz straży granicznej zorientował się, że dokument jest fałszywy, mężczyzna zaczął uciekać i wskoczył do wody.

Ukrył się pod pomostem, przy którym cumują promy. Wreszcie po długich namowach oddał się w ręce policji. "Wyziębionego" mężczyznę przewieziono do szpitala.

Świnoujścianin był w przeszłości karany. Teraz odpowie, za posługiwanie się fałszywym dowodem osobistym.

18:30