Polscy hutnicy apelują do premiera Tuska o ochronę przemysłu hutniczego. Zagrożenie stanowi stal produkowana w Rosji. Pracownicy czterech największych hut domagają się od rządu stanowczej reakcji w sprawie "zalewania" naszego kraju tanią stalą ze wschodu.

Przeczytaj apel hutników do premiera Donalda Tuska.

Pan

Donald Tusk

Premier Rządu RP

Al. Ujazdowskie 1/3

00-583 Warszawa

Dąbrowa Górnicza, Kraków. 01 04 2009

Szanowny Panie Premierze,

Polskie hutnictwo znalazło się ponownie na krawędzi bankructwa. Zwracamy się do Pana Premiera z prośbą o pomoc w ratowaniu tej niezwykle istotnej gałęzi polskiej gospodarki. Zwracamy się do Pana o pomoc w ratowaniu tysięcy miejsc pracy. Bez Pańskiej pomocy, bez Pańskiego wsparcia ogromny wysiłek włożony w ratowanie polskich hut pójdzie na marne. Wysiłek finansowy i ten ludzki związany z ogromnym zaangażowaniem i determinacja polskich hutników.

Jak Pan Premier doskonale wie, w ostatnich kilku latach modernizacja czterech największych polskich hut skupionych w ArcelorMittal Poland kosztowała trzy miliardy złotych. To dzięki naszej ciężkiej pracy były na to pieniądze. To dzięki naszemu doświadczeniu i zaangażowaniu pieniądze te zostały wydane dobrze. Teraz polskie huty ArcelorMittal są nowoczesne i… bez szans oraz perspektyw na przyszłość. Polska zalewana jest wyrobami stalowymi ze Wschodu. Dokładniej mówiąc – z Rosji. Na nasz rynek może trafić z tamtego kierunku nawet trzy miliony ton stali rocznie. Co z tego, że budować będziemy drogi, mosty, hotele i stadiony? Co z tego, że EURO 2012 otwiera przed naszą gospodarką szerokie perspektywy rozwoju? Co z tego, jeśli nasza potęga będzie budowana na stalowych fundamentach z Rosji?

W imieniu załogi ArcelorMittal Poland, członków naszych rodzin, naszych kontrahentów – w sumie w imieniu kilkudziesięciotysięcznej armii – prosimy Pana Premiera o pomoc, o mocny głos w naszym imieniu na szczeblu Unii Europejskiej. Nie chcemy powrotu do socjalistycznych mechanizmów zarządzania gospodarką. Domagamy się natomiast twardego, konsekwentnego reprezentowania interesów Polski i Polaków. W obecnych warunkach umowa z Rosja powinna być bezwzględnie renegocjowana. Dzisiaj państwa z o wiele dłuższymi tradycjami gospodarki rynkowej posługują się protekcjonizmem. W poczuciu odpowiedzialności i dobrze pojętego interesu narodowego. Jesteśmy przekonani, że Pan Premier nie zawaha się pójść tą sprawdzoną drogą.

Panie Premierze,

Skutki społeczne zaniechania działań będą katastrofalne. Nie tylko dla hutnictwa. Nie tylko dla Śląska i Małopolski. Ala dla całego kraju, całej polskiej gospodarki. Proszę pamiętać o tym prowadząc rozmowy w Brukseli i w Moskwie. Jest Pan naszym Premierem. I to nasza przyszłość musi być dla Pana jedynym drogowskazem.