Na dożywocie skazał poznański sąd Witolda Kegla. Dwa lata temu brutalnie zabił mężczyznę, u którego w mieszkaniu kładł kafelki. Drugi z oskarżonych - Adrian Teranowski, któremu prokuratura zarzuciła pomoc w dokonaniu zabójstwa został skazany na 12 lat więzienia.

To jest jedyna sprawiedliwa kara za zbrodnię, której dopuścił się oskarżony. Okrutny sposób działania nie wynikał z choroby psychicznej - uzasadniał wyrok sędzia Leszek Matuszewski.

Do zbrodni doszło w październiku 2000 roku w Luboniu koło Poznania, podczas kłótni, jaka wywiązała się między zleceniodawcą a Keglem.

Wyrok nie jest prawomocny. Sąd zezwolił na publikację nazwisk oskarżonych.

Foto Archiwum RMF

19:30