Na Pomorzu brakuje krwi – głównie grupy „0” Rh plus. Niewykluczone, że w 30 szpitalach regionu zostaną wstrzymane operacje, jeśli w najbliższym czasie do placówek nie dotrze krew.

Dlaczego brakuje akurat krwi grupy „0” Rh plus? Lekarze mają na to kilka teorii. Być może te osoby są bardziej podatne na przeziębienia (wówczas nie można poddać się zabiegowi) albo po prostu dawcy nie wiedzą, że brakuje ich grupy.

Gdyby przez najbliższe 2 tygodnie codziennie zgłaszało się ok. 20-30 osób, to wówczas zażegnalibyśmy tę dramatyczną sytuację - mówi Małgorzata Szafran z Centrum Krwiodawstwa w Gdańsku. Dodaje, że dawcy potrzebni są od zaraz.

Apel trafił już do pomorskich szkół, odpowiedziało kilka z nich. Nawet jeśli problem zostanie wyeliminowany, to i tak pewnie tylko na jakiś czas.

W Polsce nie otrzymuje się pieniędzy za oddanie krwi, jeśli tak będzie nadal, takie apele jak te z Pomorza nadal będą się pojawiać.