Niemiecka policja może zatrzymać byłego polityka jeśli trafi na niego w Niemczech. 30 dni za kratkami grozi Rokicie, bo wciąż nie zapłacił grzywny wymierzonej mu w bawarskim Landshut. 3000 euro to kara za zamieszania na pokładzie samolotu Lufthansy, sławetnej kłótni w Monachium z "Niemcy mnie biją" w tle. Szarpanina ze stewardessą zakończyła się wyrzuceniem z samolotu i późniejszą sprawą, ze wspomnianą wyżej karą.

Teraz prokuratura w Landshut czeka na wpływ kary, ale nie może się doczekać, więc jak usłyszałem od prokuratora

Odpowiedź może mieć wpływ na zamianę grzywny na areszt, choć jednocześnie taka zamiana następuje gdy ukarany "nie może" lub "nie chce" zapłacić grzywny, a innych możliwości niewiele.

Musi tylko złożyć wniosek. Jeśli jednak będzie unikał kary to może zostać nawet zatrzymany przez policję. Rzecznik Ralph Reiter zapewnił, że jeśli niedoszły premier spędzi w areszcie chocby jeden dzień, to zostanie mu to odliczone od 30 dni grożącego więzienia.