Zakaz wjazdu dla samochodów nauki jazdy – takie tabliczki pojawiły się przed supermarketami w Kielcach. Tam kursanci, by przygotować się do egzaminu, muszą bawić się w chowanego z ochroniarzami.

Według nowych zasad, właśnie parkowanie przed sklepem jest elementem nowego praktycznego egzaminu na prawo jazdy. Jednak to nie podoba się zarządcom sklepów, którzy postanowili pozbyć się kursantów i ustawili tabliczki: „parking tylko dla klientów sklepu” i skierowali na front walki z młodymi kierowcami ochroniarzy.

- Gonią. To jest takie śmieszne trochę, bo miało być łatwiej. A widzę, że jest o wiele wiele trudniej - mówi jeden z kieleckich instruktorów. Jednak, jak twierdzą kierownicy sklepów, zakazy wprowadzono z myślą o klientach i ich samochodach.