W Barcelonie ogłoszono Międzynarodowy Manifest Katalońskiej Kuchni. Wg jego autorów zwyczaje kulinarne indywidualną cechą każdego narodu, podobnie jak język i dlatego domagają się uznania kuchni za narodowe dziedzictwo kultury.

„Profesjonaliści kuchni” - jak o sobie mówią słynni kucharze, obiecują wspierać rolników ogrodników i rybaków; racjonalnie korzystać z zasobów środowiska naturalnego. Co ciekawe, popierają też globalizację. Jak twierdzą, dzięki niej zwyczaje kulinarne stają się coraz bogatsze. Nie oszczędzają natomiast fast foodów.

Ciąży na nas ogromna odpowiedzialność, to my kształtujemy zwyczaje kulinarne i w dużym stopniu odpowiadamy za jakość żywienia. Jesteśmy tego świadomi i dlatego chcemy działać - podkreśla Santi Santamaria, jeden z najbardziej znanych hiszpańskich szefów kuchni, którzy podpisali się pod dokumentem. Wg niego już wkrótce Barcelona stanie się światową stolicą kulinarną.