Pięć godzin spędził pod gruzami budynku handlowego 10-letni chłopiec. Ratownicy przeszukujący miejsce potężnego wybuchu w Hadze w Holandii odnaleźli dziecko, które było przysypane szczątkami zniszczonego budynku handlowego. Chłopiec jest w stanie krytycznym.

Z miejsca wybuchu, spowodowanego najprawdopodobniej przez ulatniający się gaz, helikopterem przewieziono go do szpitala. Ciężko rannych jest też 7 innych osób, obrażenia odniosło kilkanaście. Ratownicy po kilku godzinach poszukiwań byli pewni, że pod gruzami nie ma nikogo i zamierzali przerwać akcję . Chłopca odnalazł pies wyposażony w kamerę wideo.

21:20