Policja, gwardia miejska i sami mieszkańcy Katalonii szukają ptaka, który nazywa się Wiktor i do niedawna należał do chorego na autyzm chłopca. Dzięki papudze chłopiec zaczął mówić.

Niestety, jeden z domowników zostawił otwarte okno i ptak wyfrunął. Za jego odnalezienie zrozpaczona rodzina wypłaci tysiąc euro nagrody.

Od dzisiaj prośba o pomoc w odnalezieniu papugi emitowana jest przez radio i telewizję, a katalońskie gazety zamieszczają zdjęcie zaginionego ptaka.

Chłopiec – właściciel Wiktora – dzięki niemu porozumiewał się ze światem. Powtarzając za papugą wyrazy nauczył się mówić, dlatego rodzice chłopca nie przestawali uczyć ptaka nowych wyrazów.

W Hiszpanii wciąż jest ciepło i zdaniem ornitologów Wiktor ma duże szanse na przetrwanie na wolności. Może mieć jednak problem ze znalezieniem pożywienia, bo nigdy nie musiał sam go szukać.