Pod presją Rzymu, Paryż zgodził się, żeby od wtorku przez ten tunel pod alpejskim szczytem Mont Blanc mogły przejeżdżać znowu ciężarówki, ale bez przyczep. Według włoskiego rządu jest to jednak zdecydowanie niewystarczające, bo przyczepy ma aż 90% ciężarówek kursujących pomiędzy obu krajami.

Tunel został zamknięty trzy lata temu, po tragicznym pożarze, w którym zginęło 39 osób. Dwa tygodnie temu szlak został otwarty, ale tylko dla samochodów osobowych. To zdenerwowało włoskie władze, które grożą, że złożą przeciwko Francji skargę w Brukseli – szacują bowiem, że przez 3-letni okres zamknięcia tunelu, ich straty wyniosły 2,5 ,miliarda dolarów. Tunel był ważnym szlakiem dla samochodów przewożących towary z Półwyspu Apenińskiego do północnej części Europy. Na początku miesiąca Francja obiecała, że tunel będzie otwarty także dla samochodów ciężarowych, jednak teraz Paryż chciał się z tego wycofać w obawie przed falą protestów mieszkańców alpejskich kurortów.

20:15