Kolejna eksplozja w fabryce ogni sztucznych, tym razem we Włoszech. Trzy osoby zginęły w produkujących fajerwerki w zakładach niedaleko Rzymu. Do wybuchu doszło w godzinach popołudniowych. Eksplozja wywołała pożar.

Przypomnijmy, że w ostatnich dniach do podobnych tragedii dochodziło w Holandii i Hiszpanii. W holenderskim Enschede wyleciała w powietrze część dzielnicy mieszkalnej. Zginęło 20-ścia osób. Ponad 900 zostało rannych, liczbę zaginionych ocenia się na 40. Holenderska prokuratura wystosowała juz międzynarodowy list gończy za właścicielami magazynu ogni sztucznych. Dwóch dyrektorom zarzuca się zezwalanie na nielegalne praktyki w ich formie, co mogło doprowadzić do tragedii.

Ale jak na razie nie udało się ustalić dokładnych jej przyczyn. Nadal zamknięta jest strefa wokół magazynu. Do swych domów powrócili natomiast mieszkańcy dalej położonych obszarów. Na jutro zaplanowano marsz milczenia przeciwko tragedii. Udział zapowiedział premier Holandii Wim Kok.

Wiadomości RMF FM 17:45

Ostatnia zmiana 19:45