Były prezydent Stanów Zjednoczonych Ronald Reagan przeszedł w szpitalu w Los Angeles operację stawu biodrowego po złamaniu, którego doznał dzień wcześniej.

Zdaniem lekarzy operacja 89-letniego Reagana zakończyła się sukcesem. Pacjent prawdopodobnie za 10 dni będzie mógł opuścić szpital, a kilka dni później powinien zacząć już wstawać. Lekarze ujawnili, że stan mięśni i kości byłego prezydenta jest bardzo dobry jak na osobę, która na niespełna miesiąc przekroczy dziewięćdziesiątkę. Nie było więc konieczności wszczepiania stawu biodrowego. Wystarcz7yła metalowa płytka, która ma pomóc zrosnąć się kości udowej. Ważne, by pacjent zaczął poruszać się jak najszybciej, tym bardziej, że leki podawane w trakcie i po operacji pogarszają stan cierpiących na Alzheimera i mogą dodatkowo ograniczyć zdolność orientacji. Nie wolno więc zapominać o wykonywaniu codziennych rutynowych czynności.

08:45