40 procent Niemców chętnie zrobiłoby sobie w pracy krótką przerwę na sen - wynika z przeprowadzonych badań. Najlepiej, by można było pospać około 15 minut.

Tak krótki sen, zdaniem Niemców odpręża i mobilizuje do dalszej, ciężkiej pracy. Według Niemców najgorzej przetrwać pierwsze godziny pracy. Wtedy zamiast pracować ziewamy. Na razie jednak jest to tylko pomysł. Niemcy mogą spać jedynie w ukryciu. Gdzie? "Myślę, że jest wiele miejsc, na przykład pod stołem, w toalecie, na biurku, w pokoju u sanitariusza. Tylko chodzi o to by nie spać za długo, najwyżej 10 minut” – mówiła jedna z kobiet. "Najlepiej pójść do pokoju kuchennego” – uważa jeden z Niemców. Zaś jedna z kobiet zdradziła, że raz czując dużą potrzebę drzemki poszła spać do... szafy.

A jednak co to za sen jak musimy być czujni bo szef może wejść. Nie pozostaje chyba nic innego jak ciężko pracować, a spać w domu.

15:00