Pracują nielegalnie, bo legalnie nie mają gdzie - mowa o mieszkańcach Podlasia, którzy w poszukiwaniu zarobku masowo wyjeżdżają na Zachód. Z kolei na Podlasie przyjeżdżają osoby ze Wschodu.

Tylko w ubiegłym roku podlaska policja zatrzymała ponad 100 obcokrajowców pracujących nielegalnie. Jednak 100 zatrzymanych, to dane oficjalne. Nieoficjalnie wiadomo, że skala zjawiska jest dużo większa.

Reporter RMF odwiedził w Białymstoku miejsce, w którym codziennie rano zawsze można spotkać poszukujących pracy lub handlujących Białorusinów. Posłuchaj relacji Piotra Sadzińskiego:

10:35