Betonowe zbiorniki wypełnione alkoholem w fundamentach jednorodzinnego domu odkryli krakowscy policjanci. Przechowywany tam alkohol pochodził z przemytu. Tymczasem w Korzeńsku na Dolnym Śląsku zlikwidowano nielegalną rozlewnię alkohol.

Na zewnątrz zbiorników zamontowane były metalowe krany a w schowkach na prywatnej posesji było kilka tysięcy litrów wódki. Zbiorniki zostały wykonane, jeszcze w czasie budowy domu. Znajdują się pod fundamentami. W zabudowaniach gospodarczych znaleziono kolejne w ten sposób wybudowane i przygotowane zbiorniki na alkohol – mówił Robert Szydło - rzecznik krakowskiej policji.

Policjanci zatrzymali również czterech mężczyzn, którzy zajmowali się sprzedażą sprowadzanego z zagranicy alkoholu. W domu jednego z zatrzymanych funkcjonariusze wykryli też ponad 150 litrów alkoholu bez akcyzy oraz radiostację nastawioną na policyjne częstotliwości.

W Korzeńsku w wynajętym gospodarstwie policjanci znaleźli 210 gotowych do sprzedaży, "okapslowanych" butelek wódki, etykiety oraz urządzenia służące do rozlewania alkoholu. Wódka jest obecnie badana w policyjnym laboratorium. Zatrzymano dwóch Białorusinów - 34 i 35-latka. Policja sprawdza, dokąd trafiał alkohol z nielegalnej rozlewni. Niewykluczone, że sprzedawano go w oficjalnie działających hurtowniach, sklepach i lokalach.

13:45