Dokładnie 21 lat temu turecki terrorysta Mehmet Ali Agca dokonał zamachu na Jana Pawła II. Papież został postrzelony w brzuch i prawą rękę. W pierwszym publicznym wystąpieniu po zamachu, cztery dni po strzałach na Placu Świętego Piotra, papież stwierdził, że szczerze przebaczył zamachowcowi. Dwa lata później odwiedził Agcę w więzieniu.

Wiadomość o zamachu na Jana Pawła II była szokiem dla Polaków. Tłumy wiernych modliły się za zdrowie i życie papieża.

Zastałem pełny dziedziniec na ul. Franciszkańskiej, pełną kaplicę, pełną sień, pełne schody ludzi, którzy przyszli razem być w trwodze, w lęku o naszego umiłowanego Ojca Świętego - wspomina krakowskie nabożeństwo u franciszkanów kard. Franciszek Macharski.

We Włoszech w sprawie zamachu na papieża odbyło się sześć procesów. Agca na każdym z nich podawał inną wersję wydarzeń. Raz twierdził, że działał sam, innym razem, że zamach przygotowała organizacja "Szare Wilki”, do której należał. Mówił też, że współpracował z przedstawicielami bułgarskiego wywiadu.

Teraz władze bułgarskie oczekują, że podczas czerwcowej wizyty w Sofii Jan Paweł drugi oficjalnie oczyści Bułgarię z podejrzeń o przygotowanie i pomoc w przeprowadzeniu zamachu.

09:45