Odnalazła się 10-letnia Marlenka, której od wczoraj szukali policjanci, strażacy i strażnicy graniczni z Lubania. Cierpiąca na zespół Downa dziewczynka bawiła się wczoraj w pobliżu domu. Około trzeciej rodzina zauważyła, że dziecko zniknęło.

Marlenę znalazł jej starszy brat kilka kilometrów od domu na polnej drodze między rodzinnymi Pisarzowicami a sąsiednim Henrykowem. Dziewczyna była bardzo wyziębiona, ale ze wstępnych oględzin lekarskich wynika, że jej życiu nic nie zagraża. Jednak na wszelki wypadek została przewieziona do szpitala na dokładne badania. Przypomnijmy: Wczoraj przez pierwszych kilka godzin od zniknięcia Marleny szukała jej rodzina. Wieczorem do akcji ruszyli zaalarmowani policjanci, straż pożarna, straż graniczna - w sumie 80 osób. Tuż nad ranem poszukiwania przerwano na kilka godzin. Dzisiaj od rana do akcji poszukiwawczej włączyło się około 150 osób.

foto Archiwum RMF

18:15