W lipcu w ujęciu liczbowym spadła sprzedaż kredytów mieszkaniowych o 62,7 proc., kredytów gotówkowych o 8,9 proc., wzrosła za to liczba kredytów ratalnych – podało w czwartek Biuro Informacji Kredytowej.

"W lipcu 2022 r., w porównaniu do lipca 2021 r., w ujęciu liczbowym banki i SKOK-i udzieliły więcej kredytów ratalnych o 27,4 proc. Spadki liczbowe odnotowały: kredyty mieszkaniowe (-62,7 proc., limity na kartach kredytowych (-25,7 proc.) i kredyty gotówkowe (-8,9 proc.).

W ujęciu wartościowym banki i SKOK-i przyznały niższą wartość we wszystkich produktach kredytowych. Najwięcej spadła wartość udzielonych kredytów mieszkaniowych (-62,5 proc.) oraz przyznanych limitów na kartach kredytowych (-15,3 proc.). Na niższą wartość udzielono także kredytów gotówkowych (-9,9 proc.) i ratalnych (-1,6 proc.)" - podało w czwartek Biuro Informacji Kredytowej.

W pierwszych siedmiu miesiącach 2022 roku spadła też dynamika kredytów mieszkaniowych i kart kredytowych.

Dla kredytów mieszkaniowych lipiec był katastrofalny. Tak złego wyniku w ujęciu liczbowym nie było od ponad 12 lat, czyli od stycznia 2010 r., bowiem w lipcu banki udzieliły tylko 9 tys. kredytów. W ujęciu wartościowym banki udzieliły w lipcu kredytów mieszkaniowych na wartość 2,967 mld zł. Jest to najmniej od ponad 7 lat, czyli od lutego 2015 r. Mamy więc klif również w ujęciu wartościowym - powiedział cytowany w informacji prasowej główny analityk Biura Informacji Kredytowej Waldemar Rogowski.