"Wysyłamy teraz do Grecji puste samoloty po turystów, którzy tam zostali i kończymy na ten rok działalność w tym kraju" - tak biura podróży reagują na wprowadzony nagle przez Greków zakaz przyjmowania turystów z Polski - chyba, że mają wykonany maksymalnie 72 godziny wcześniej test na koronawirusa. Nowe zasady obowiązują od 3 października.

Ograniczenia dla Polaków wprowadziły także Wielka Brytania i Finlandia.

Decyzja Grecji to cios zwłaszcza dla mniejszych biur podróży. Ten kraj był jednym z najpopularniejszych kierunków wybieranych na odpoczynek przez turystów z Polski.

Mieliśmy nadzieję, że będziemy mogli przedłużyć sezon latania do Grecji do początku listopada. Decyzja z wczoraj powoduje, że musimy tę operację przerwać - mówi Piotr Henicz, wiceprezes Polskiego Związku Organizatorów Turystyki, a przy okazji współwłaściciel biura Itaka.

Touroperatorzy prosili, żeby Grecy opóźnili nowe reguły chociaż o tydzień, jednak bez rezultatu. 

Nie ma takich technicznych ani fizycznych możliwości, żeby klienci, którzy mieli jutro albo pojutrze lecieć na wakacje do Grecji, zdążyli zrobić testy na koronawirusa i z gotowymi wynikami, przetłumaczonymi w odpowiedni sposób na język angielski, mogli lecieć do Grecji - dodaje Henicz. 

Klientom, którzy mieli lecieć do Grecji, przysługuje zwrot pieniędzy.

Do Grecji potrzebny aktualny wynik badań na koronawirusa

Od jutra, czyli 3 października, pasażerowie lecący z Polski do Grecji będą musieli okazać negatywny wynik testu molekularnego (PCR) dla COVID-19, wykonany nie później niż 72 godz. przed przylotem do Grecji.

Nowe obostrzenia dotyczą również obywateli greckich, stałych mieszkańców Grecji i osób podróżujących z istotnych powodów zawodowych. Podróżni powinni zostać poddani badaniu laboratoryjnemu RT-PCR z użyciem wymazu z jamy ustno-gardłowej lub nosogardłowego - poinformowała wczoraj  Ambasada Grecji w Polsce.

Ambasada zastrzegła, że "tylko osoby, które posiadają zaświadczenie o negatywnym wyniku testu RT-PCR, zostaną wpuszczone na teren kraju Grecji przez władze graniczne".

Jak wyjaśniono, zaświadczenie o negatywnym wyniku testu powinno zostać przygotowane w języku angielskim, zawierać imię i nazwisko oraz numer dokumentu tożsamości osoby podróżującej. Dzieci poniżej 10. roku życia nie podlegają obowiązkowi wykonywania testu PCR.

Z informacji na profilu ambasady na Facebooku wynika również, że podobne zasady co do negatywnych testów na koronawirusa dotyczą także lotów z: Bułgarii, Rumunii, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Malty, Belgii, Hiszpanii, Albanii, Macedonii Północnej, Węgier oraz Czech do Grecji. W przypadku lotów z Bułgarii, Rumunii, ZEA, Malty, Belgii, Hiszpanii, Albanii, Macedonii Północnej i Węgier zasady obowiązują od 16 września do 12 października br. W przypadku Czech obowiązują one od 28 września.