Niebezpiecznego przestępcę zatrzymali w Szczecinie policjanci z Centralnego Biura Śledczego. Jest to kompan, aresztowanych przedwczoraj, ludzi z tak zwanego zamojskiego gangu zabójców. Polowanie na bandytę trwało kilka dni.

Na trop gangstera udało się trafić po nieudanym zamachu na przestępcę o pseudonimie „Goryl”. „Goryla” zabić miał w grudniu były komandos z Bośni o pseudonimie „Cichy”. Bandyta przeżył bo zaciął się pistolet niedoszłego zabójcy. O schwytanym gangsterze wiadomo tylko, że jest ze Szczecina. Nie wiadomo w jakich okolicznościach udało się go zatrzymać. Kilka godzin temu pojechali po niego prokurator i policjanci z polskiego FBI. Tymczasem kompanii bandyty siedzą w areszcie. Zdaniem policjantów ten gang ma na koncie co najmniej 10 zabójstw na zlecenie.

foto RMF FM

11:30