"Rząd planuje obniżkę akcyzy na energię do 5 zł i redukcję opłaty przejściowej o 95 proc."- powiedział w piątek premier. Jak zaznaczył Mateusz Morawiecki: dotrzymujemy słowa i wprowadzamy mechanizmy, które pozwolą utrzymać ceny na dotychczasowym poziomie. "Nie będzie podwyżek cen energii - zapewnił. Szef rządu dodał, że poproszono marszałka o zwołanie posiedzenia Sejmu, żeby przyjąć odpowiednie uregulowania ustawowe jeszcze w tym roku. I jak podkreślił, minister energii Krzysztof Tchórzewski, zlecił audyt w spółkach energetycznych.

Jak zaznaczył Mateusz Morawiecki, posiedzenie Sejmu zostanie zwołane najprawdopodobniej na 28 grudnia, tak, żeby wszystkie aspekty legislacyjne zostały przyjęte. Wprowadzamy mechanizmy, które pozwolą utrzymać ceny energii na dotychczasowym poziomie, nie będzie podwyżek cen energii - zapowiedział premier. Przy okazji podkreślił, że na skutek polityki klimatycznej UE i błędów poprzedników "rzeczywiście są pewne mechanizmy, które pchają cenę (energii - PAP) do góry".

Ale przez jednoznaczne działania naszego rządu dotrzymujemy słowa i wprowadzamy mechanizmy, które pozwolą utrzymać te ceny na dotychczasowym poziomie, czyli tak jak powiedziałem, nie będzie podwyżek cen energii - powiedział.

W tym kontekście też chcę powiedzieć, że dotyczy to nie tylko gospodarstw domowych, nie tylko ludności, ale też wprowadzamy pewne mechanizmy (...), które dotyczą także samorządów i firm, w szczególności tych firm, które zdążyły jesienią podpisać z firmami energetycznymi - różnymi zresztą, z udziałem skarbu państwa i bez udziału skarbu państwa - nowe umowy, nowe wyższe umowy - wyjaśnił Mateusz Morawiecki.

Premier dodał, że rząd opiera się w swojej polityce na trzech filarach: bezpieczeństwie, regulacji i konkurencji.

Nasze ceny energii elektrycznej muszą być konkurencyjne. Muszą być konkurencyjne dla gospodarstw domowych po pierwsze po to, żeby były jak najniższe koszty dla ludzi. Muszą być też jak najniższe (...) dla przedsiębiorstw, dla małych, średnich przedsiębiorstw, większych - po to, żeby nasz przemysł, nasze firmy mogły jak najlepiej konkurować na jednolitym rynku europejskim i oczywiście też na całym świecie - powiedział szef rządu.

Mateusz Morawiecki wskazał, że bardzo ważnym priorytetem jest też stabilność dostaw energii, dlatego budowane są nowe elektrownie i pokazano nową strategię. Ostatnim komponentem jest regulacja - państwo ma instrumenty, które wykorzystuje, żeby jak najlepiej wpływać na "z jednej strony stabilność cen, a z drugiej strony również dbać o portfele mieszkańców i konkurencyjność i zdolności inwestycyjne przedsiębiorstw".

Mateusz Morawiecki: Obniżymy akcyzę i opłatę przejściową

Mateusz Morawiecki w piątek zapowiedział też obniżenie akcyzy na 5 zł od mWh energii, oraz opłaty przejściowej o ok. 95 procent, mówiąc o mechanizmach, jakie rząd proponuje, by uniknąć wzrostu cen energii.

Głównymi mechanizmami, które tu chciałem przywołać jest obniżka akcyzy z obecnych 20 zł na 5 zł i to jest mniej o około 2 miliardy złotych w kosztach różnych podmiotów - powiedział premier. Dodał, że "od tego trzeba liczyć również VAT, około 0,5 mld złotych".

Drugie zasadnicze źródło to jest opłata przejściowa zredukowana o 95 proc. dla wszystkich podmiotów, dla gospodarstw domowych, dla przedsiębiorstw - zaznaczył. Z tego źródła będzie pozyskane ok. 1 miliard do półtora miliarda - dodał.

W sumie, jak zaznaczył szef rządu, będzie to dawać "około 4 miliardy".

Prowadzimy do stabilizacji tych cen, aby samorządy nie mogły używać tego jako pretekstu do podnoszenia cen różnych swoich usług publicznych - twierdzi Mateusz Morawiecki.

W piątek przed godziną 19 na stronie Sejmu pojawił się rządowy projekt nowelizacji ustawy po podatku akcyzowym. Przewiduje on obniżenie stawki akcyzy za energię elektryczną z 20 zł na 5 zł za megawatogodzinę (MWh).

To rozwiązanie, które wcześniej zapowiedział premier.

Marszałek Sejmu Marek Kuchciński w piątek wieczorem potwierdził też, że dodatkowe posiedzenie Sejmu odbędzie się 28 grudnia. 

O co chodzi?

Eksperci zauważają jednak, że redukując tak zwaną opłatę przejściową rząd obniża podatek, który sam podniósł. 11 lat temu obecny minister energii Krzysztof Tchórzewski wprowadził opłatę przejściową, czyli nowy podatek na sfinansowanie modernizacji energetyki.

Dwa lata temu Krzysztof Tchórzewski zdecydował o podwyższeniu opłaty z trzech do łącznie 10 złotych razem z podatkiem VAT.

Teraz wspaniałomyślnie, pozbywa się tej opłaty, którą dwa lata temu wprowadził - mówi w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Krzysztofem Berendą ekspert rynku energetycznego Bartłomiej Derski.

Inni specjaliści dodają: mamy do czynienia z rozwiązywaniem samodzielnie wywołanych problemów.

Premier: Minister energii zlecił audyt w spółkach energetycznych

Minister energii Krzysztof Tchórzewski zlecił audyt w spółkach energetycznych; sprawa kształtowania się cen na Towarowej Giełdzie Energii musi być wyjaśniona - zapewniał w piątek premier Mateusz Morawiecki.

Przedwczoraj prezes Urzędu Regulacji Energetyki poinformował o zgłoszeniu do prokuratury podejrzenia przestępstwa dotyczącego manipulacji cenowych. Jeśli teraz dodatkowo potwierdzają się informacje dotyczące tego, że być może to nie tylko podmioty mniejsze, ale również któryś z podmiotów dużych uczestniczył w jakichkolwiek manipulacjach cenowych związanych z kształtowaniem się ceny na Towarowej Giełdzie Energii, to takie zdarzenia, zachowania są absolutnie niedopuszczalne - dodał premier.

Mateusz Morawiecki poinformował w piątek, że "minister Tchórzewski już zlecił audyt wszędzie, we wszystkich spółkach". Będzie to bardzo dokładna kontrola, ale oczywiście jestem też jak najbardziej zdania, że jeśli regulator rynku - URE - dostrzegł jakiekolwiek wątpliwości dotyczące uczciwości kształtowania się ceny na Towarowej Giełdzie Energii, to zgłosił te potencjalne nieprawidłowości i mam nadzieję, że bardzo szybko się o tym przekonamy i wszelkie ewentualne konsekwencje będą wyciągnięte - mówił szef rządu.

Jak podkreślił sprawa musi być wyjaśniona ponad wszelką wątpliwość. Będziemy to weryfikować z całą surowością i stanowczością - zapewnił premier.

Oprac ug