W tym roku możemy spodziewać się napływu ponad miliona osób z Ukrainy. Chętnie zatrudnią je polskie firmy - donosi "Puls Biznesu".

W tym roku możemy spodziewać się napływu ponad miliona osób z Ukrainy. Chętnie zatrudnią je polskie firmy - donosi "Puls Biznesu".
Pracownicy z Ukrainy znajdują zatrudnienie głównie w rolnictwie, usługach domowych, budowlance i produkcji - mówi "Pulsowi Biznesu" Krzysztof Inglot, pełnomocnik zarządu Work Service /McPHOTOf/blickwinkel/DPA /PAP

Jak wynika z badania zrealizowanego przez Work Service, o którym pisze "Puls Biznesu", w związku z powiększającym się niedoborem kadrowym już 38 proc. polskich firm rozważa zatrudnienie pracowników z Ukrainy.

Co więcej, w pierwszym półroczu tego roku polscy pracodawcy zgłosili zamiar zatrudnienia ponad 634 tysięcy pracowników ze Wschodu, głównie z Ukrainy.

W tym roku możemy spodziewać się napływu ponad 1 mln osób z Ukrainy do Polski - mówi gazecie Maciej Witucki, prezes Work Service.

Najnowszy raport Narodowego Banku Polskiego mówi o tym, że pracownicy z Ukrainy znajdują zatrudnienie głównie w rolnictwie, usługach domowych, budowlance i produkcji - zauważa natomiast Krzysztof Inglot, pełnomocnik zarządu Work Service.


(edbie)