Pewien Teksańczyk, który wygrał 5,5 miliona dolarów na loterii państwowej, będzie musiał oddać całą wygraną, bo pieniądze, za które kupił szczęśliwy los pochodziły ze sprzedaży narkotyków.

Taką decyzję podjął sąd w Teksasie. Mężczyzna został zatrzymany zaledwie trzy dni po odebraniu wygranej. Aresztowano go za sprzedaż 36 gramów kokainy tajnemu agentowi służb antynarkotykowych.

Podczas rozprawy prokurator twierdził, że podsądny trudnił się handlem narkotykami od co najmniej dwóch lat. Sąd uznał go winnym handlu narkotykami, za co grozi mu dożywocie.

11:55