Z końcem marca wygasło rozporządzenie, na mocy którego produkty żywnościowe zostały objęte obniżoną, zerową stawką VAT. Tym samym od poniedziałku stawka VAT na żywność wynosi znowu 5 proc. Zmieniła się też stawka na usługi kosmetyczne. Od poniedziałku stawka VAT w tym przypadku spada z 23 do 8 proc.

Z końcem marca wygasło rozporządzenie, na mocy którego produkty żywnościowe objęte były obniżoną, zerową stawką VAT. W rezultacie od poniedziałku stawka podatku od towarów i usług będzie wynosić 5 proc. Zmiana obejmie m.in. mięso, ryby i przetwory, mleko i produkty mleczarskie, jaja, miód naturalny, warzywa, owoce i przetwory, oraz orzechy. 5-proc. stawka VAT zostanie przywrócona także na tłuszcze roślinne i zwierzęce, zboża i przetwory ze zbóż, m.in. pieczywo i pieczywo cukiernicze, preparaty i mleko do żywienia niemowląt i dzieci, woda pitna i wybrane napoje, a także na dietetyczne środki spożywcze specjalnego przeznaczenia medycznego.

Z wyliczeń resortu finansów wynika, że koszt utrzymania zerowej stawki VAT w I kw. miał wynieść prawie 2,75 mld zł. Z kolei według szacunków NBP, powrót do pięcioprocentowej stawki VAT może podbić inflację o 0,9 pkt. proc., przy założeniu, że podwyżka zostanie w całości przeniesiona na konsumentów. 

Będzie taniej u kosmetyczki?

Od dziś spada też stawka VAT z 23 do 8 proc. na usługi kosmetyczne, manicure i pedicure, również te świadczone w domu, a także "pozostałe usługi kosmetyczne", obejmujące m.in. usługi w zakresie higieny osobistej, pielęgnacji ciała, depilacji.

Obniżka VAT na usługi kosmetyczne była jedną z obietnic wyborczych Koalicji Obywatelskiej, zawartych w programie "100 konkretów na 100 dni". Koszt tej obniżki według wyliczeń, jakie zostały przedstawione w uzasadnieniu do projektu rozporządzenia, to 130 mln zł w pierwszym roku, a w ciągu 10 lat będzie to blisko 2,2 mld zł.