Główny Urząd Statystyczny podał, że przeciętne wynagrodzenie w maju wyniosło 8670,51 zł brutto. To wzrost o 8,4 proc. rok do roku. Co to oznacza dla polskiej gospodarki?
Główny Urząd Statystyczny przekazał w poniedziałkowym raporcie, że przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w maju 2025 r. wyniosło 8670,51 zł, co oznacza wzrost 8,4 proc. rok do roku.
Jak zauważył reporter RMF FM Igor Skrzypek, presja płacowa wydaje się słabnąć, a to będzie sprzyjać obniżaniu inflacji. To dobre wieści nie tylko dla gospodarki, bo jeśli inflacja będzie niska, rośnie szansa na obniżki stóp procentowych. Wtedy nasze raty za kredyty hipoteczne będą niższe.
Z raportu GUS wynika ponadto, że o ile wynagrodzenie w maju wzrosło o 8,4 proc. rok do roku, to w ujęciu miesięcznym spadło o 4,1 proc. "W maju 2025 r. przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw spadło nominalnie w stosunku do poprzedniego miesiąca o 4,1 proc." - napisano.
"Na obniżenie poziomu wynagrodzeń wpływ miała mniejsza skala dodatkowych wypłat, które miały miejsce w poprzednim miesiącu m.in. nagród uznaniowych i motywacyjnych, premii kwartalnych i rocznych, nagród jubileuszowych, a także odpraw emerytalnych (które obok wynagrodzeń zasadniczych także zaliczane są do składników wynagrodzeń)" - dodano.
GUS podał też dane dotyczące produkcji przemysłowej i budowlanej. Jak zauważył nasz dziennikarz, nie są to dane zbyt optymistyczne.
Produkcja w budowlance skurczyła się o 2,9 proc. w ciągu roku, co jest wynikiem zgodnym z przewidywaniami ekspertów.
Zaskoczeniem natomiast jest wynik w produkcji przemysłowej. Ta co prawda po wielu słabych miesiącach rośnie - 3,9 proc. w ciągu roku, ale to poniżej rynkowych oczekiwań.