Kolejnemu lekarzowi postawiono zarzuty w związku z aferą w łódzkim pogotowiu. Chodzi o zarzut nieudzielenia pomocy pacjentom. Pacjenci ci zmarli. Wcześniej taki zarzut postawiono dwóm lekarzom. Grozi im do 5 lat więzienia.

Zarzuty te postawiono po analizie dokumentacji medycznej przez biegłych z Krakowa. Prokuratura poprosiła ich o opinię po pojawieniu się wątpliwości w związku ze śmiercią kilkudziesięciu pacjentów.

Dzisiejsze zarzuty to część słynnej już "nekroafery" w łódzkim pogotowiu. W tej sprawie prowadzone jest śledztwo w dwóch wątkach: korupcyjnym i domniemanego uśmiercania pacjentów przez pracowników pogotowia.

W wątku korupcyjnym zarzut przyjmowania łapówki w zamian za informacje o 

zgonie pacjentów postawiono 41 osobom. W drugim wątku - trzem lekarzom. Żaden z nich nie pracuje już w pogotowiu.

Foto: Archiwum RMF

23:15