Jedna z firm budujących pierwszy komercyjny pojazd, który ma wynieść ludzi na skraj przestrzeni kosmicznej, otrzymała właśnie zgodę na próbne starty. Zanim rozpoczną się jednak loty pasażerskie może minąć około 10 lat.

Na razie pojazd budowany przez firmę znanego konstruktora Burta Rutana zwany Spaceship One odbył próby na wysokości nie większej niż 30 kilometrów. Zezwolenie pozwoli na przeprowadzenie prób do wysokości blisko 100 kilometrów.

Federalna komisja lotnictwa uznała, że pojazd spełnia podstawowe warunki bezpieczeństwa. Spaceship One ubiega się o zwycięstwo w konkursie o nagrodę 10 milionów dolarów. Rutan powiedział korespondentowi RMF Grzegorzowi Jasińskiemu jesienią, że nie widzi możliwości współpracy z NASA: Ich podejście jest zbyt drogie. Nie zdołali spełnić nadziei ludzkości na to, że zapewnią w miarę tani dostęp do przestrzeni kosmicznej. Współpraca z nimi w tym projekcie nie miałaby dla nas sensu.