Relatywnie wysoka cena i ograniczony zasięg - to główne powody, dla których Polacy wciąż z rezerwą podchodzą do zakupu samochodów elektrycznych. Choć zainteresowanie tymi pojazdami rośnie, a liczba nowych rejestracji bije kolejne rekordy, wyniki najnowszego badania Barometru Nowej Mobilności pokazują, że bariery finansowe i technologiczne nadal skutecznie hamują dynamiczny rozwój rynku e-mobility w Polsce.
- Największymi barierami dla zakupu samochodów elektrycznych w Polsce są wysoka cena, zbyt niski zasięg oraz długi czas ładowania.
- Zainteresowanie autami elektrycznymi rośnie - w 2025 roku liczba rejestracji nowych pojazdów w pełni elektrycznych wzrosła o 140 proc., a udział elektryków w nowych rejestracjach przekroczył w listopadzie 10 proc.
- Eksperci podkreślają, że kluczowe dla dalszego rozwoju rynku są rozbudowa infrastruktury ładowania i ułatwienia w budowie domowych punktów ładowania.
- Więcej informacji z Polski i ze świata znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl.
Z badania Barometru Nowej Mobilności wynika, że koszty zakupu stanowią jedną z najważniejszych barier wyborze samochodu elektrycznego dla 33,3 proc. ankietowanych. Niemal tyle samo respondentów - 33,6 proc. - wskazało zbyt niski zasięg, 31,8 proc. - zbyt długi czas ładowania, a 27,3 proc. - brak możliwości ładowania w domu. Z kolei 16,1 proc. badanych przed zakupem elektryka powstrzymuje niepewność dotycząca wartości pojazdu przy późniejszej odsprzedaży.
Z badania wynika również, że 43,4 proc. kupujących nowe auta jest gotowych wybrać nieznaną markę, jeśli oferuje lepsze rozwiązania technologiczne. 68,3 proc. respondentów oczekuje funkcji bezprzewodowej aktualizacji.
"Coraz wyraźniej widać, że innowacje zaczynają zyskiwać na znaczeniu jako czynnik przyciągający klientów. Z kolei obawy społeczne dotyczące ładowania są niemal niezmienne od kilku edycji badania, mimo że w ciągu ostatnich 5 lat liczba punktów ładowania wzrosła o 625 proc. i obecnie liczy ponad 11,3 tys. punktów" - zauważył Albert Kania z F5A New Mobility Research and Consulting, partnera merytorycznego badania.
Jak zauważyli autorzy Barometru Nowej Mobilności, w 2025 roku zainteresowanie zakupem pojazdu elektrycznego wzrosło o 3 punkty procentowe (z 24 do 27 proc.), natomiast liczba pierwszych rejestracji nowych samochodów w pełni elektrycznych od stycznia do listopada w Polsce zwiększyła się o 140 proc. W ocenie ekspertów kluczową rolę odegrał program dopłat NaszEauto. Według szacunków Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności (PSNM) do końca tego roku zostanie zarejestrowanych ponad 40 tys. nowych osobowych samochodów elektrycznych.
"Rok 2025 jest punktem zwrotnym: coraz więcej deklaracji kierowców zamienia się w rejestracje, czego najlepszym potwierdzeniem jest listopad 2025, kiedy osiągnięto historyczny, ponad 10-procentowy udział pojazdów elektrycznych w pierwszych rejestracjach nowych samochodów w Polsce. To dobry znak dla rynku. Jednak, aby transformacja była trwała, należy skupić się na eliminowaniu barier funkcjonalnych. Rozbudowana i ogólnodostępna infrastruktura ładowania oraz ułatwienie proceduralne budowania garażowego (domowego - przyp. red.) punktu ładowania pozostają priorytetami polityki i inwestycji" - mówi dyrektor Centrum Badań i Analiz PSNM Jan Wiśniewski.
Barometr Nowej Mobilności realizowany jest od 2017 roku. W edycjach badania zebranych zostało łącznie 10 518 ankiet.


