Blisko 63 tony nielegalnego tytoniu przejęły służby podczas szeroko zakrojonej akcji na terenie województwa mazowieckiego. Gdyby towar trafił na rynek, Skarb Państwa mógłby stracić aż 88 milionów złotych. Zatrzymano dwóch mężczyzn podejrzanych o udział w przestępczym procederze.
- Więcej najnowszych informacji z Polski i ze świata znajdziesz na RMF24.pl.
Funkcjonariusze mazowieckiej KAS, CBŚP oraz straży granicznej przeprowadzili wspólną operację wymierzoną w przestępczość tytoniową.
Akcja rozpoczęła się od kontroli jednej z hal magazynowych w powiecie pruszkowskim. Tam służby odkryły blisko 30 ton tytoniu do palenia bez polskich znaków akcyzy oraz maszynę do jego osuszania.
W magazynie zatrzymano dwóch mężczyzn w wieku 49 i 50 lat, mieszkańców województwa kujawsko-pomorskiego.
Podczas przeszukania samochodu zaparkowanego na posesji funkcjonariusze znaleźli urządzenia do zagłuszania sygnału GPS, pieczątki, dokumenty oraz komplet kluczy.
Jeden z zatrzymanych przyznał, że klucze prowadzą do kontenera znajdującego się w innej lokalizacji. "W wyniku sprawdzenia wskazanego miejsca funkcjonariusze odnaleźli dodatkowe 10 ton nielegalnego tytoniu" - poinformował rzecznik CBŚP kom. Krzysztof Wrześniowski.
W trakcie prowadzonej kontroli do magazynu podjechał ciągnik siodłowy z kontenerem, w którym znajdowało się prawie 13 ton tytoniu bez polskich znaków akcyzy.
Łącznie służby przejęły blisko 63 tony nielegalnego tytoniu. Gdyby trafił on do obrotu, straty Skarbu Państwa mogłyby wynieść około 88 milionów złotych.
Zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzuty sprowadzania, magazynowania i dalszej dystrybucji wyrobów tytoniowych bez obowiązujących znaków skarbowych akcyzy. Grozi im kara grzywny, kara pozbawienia wolności albo obie te kary łącznie.


