Kolejna duża niespodzianka w naszej gospodarce. Polskie firmy pędzą, nie patrząc na kryzys. Główny Urząd Statystyczny podał dane o styczniowej produkcji. Wzrosła o 9 procent, licząc rok do roku.

Produkcja rosła w aż 29 z 34 branż naszej gospodarki. Najszybciej rozkręcała się produkcja wyrobów z metali - o 25,7 procent, maszyn - o 18,2 procent oraz chemii - o 15,4 procent. To branże, które produkują na eksport, mamy więc wyraźny zysk tych firm, które wysyłają towary za granicę. To efekt słabego w zeszłym roku złotego. Wysoki kurs euro sprawił, że eksporterzy po prostu świetnie zarabiali w ostatnim czasie.

Na drugiej stronie tego zestawienia znalazło się górnictwo - przez słabą zimę - i produkcja leków.

Będą tańsze mieszkania

Największym zaskoczeniem w danych GUS są jednak wyliczenia dotyczące produkcji budowlano-montażowej. W ciągu roku wzrosła aż o 32,2 procent. Deweloperzy uciekają przed kryzysem do przodu. Chcą sprzedać tyle mieszkań, ile się da, nim banki na dobre ograniczą dostęp do kredytów. Chcą także zdążyć przed wygaszeniem programu Rodzina na Swoim.

Skutek tego rozpędzenia budowlańców może być taki, że mieszkania, których sporo będzie teraz na rynku - znacznie potanieją.