Import samochodów z USA od lat zyskuje na popularności w Polsce – każdego roku trafia do nas od 50 do 60 tysięcy pojazdów, a liczba ta nieustannie rośnie. Atrakcyjne ceny, bogate wyposażenie i unikalne modele to główne powody, dla których Polacy decydują się na sprowadzenie auta zza oceanu. Jednak warto pamiętać, że aż 97% sprawdzanych w autoDNA samochodów z USA miało różnego rodzaju uszkodzenia, co czyni dokładną weryfikację historii pojazdu kluczowym krokiem przed zakupem.
Za pozornie korzystną ofertą może kryć się ryzyko - wiele pojazdów ma ukryte wady, historię poważnych uszkodzeń lub problemy prawne. Zanim zdecydujesz się na taki zakup, warto dokładnie sprawdzić historię pojazdu i poznać najczęstsze zagrożenia związane z importem aut z USA.
Według danych autoDNA o problemach aut importowanych z USA za 2024 rok zdecydowana większość używanych samochodów sprowadzanych z USA do Polski ma historię uszkodzeń. Najczęściej występujące problemy to:
Najczęstsze uszkodzenia dotyczą przodu pojazdu (48% przypadków), lewego przodu (17%) oraz prawego przodu (15%). Prawdopodobnie oznacza to, że przyczyną odnotowanych szkód są kolizje drogowe, co może powodować uszkodzenia układu jezdnego, prowadzące do dalszych awarii lub pogorszenia funkcjonalności. W konsekwencji mogą one prowadzić do potencjalnych deformacji zawieszenia, uszkodzenia amortyzatorów, elementów układu kierowniczego czy osi pojazdu, które negatywnie wpływają na bezpieczeństwo i komfort jazdy.
W analizie problemów aut z USA autoDNA poznasz najczęstsze strefy uszkodzeń dla najchętniej importowanych samochodów z drugiej ręki.
Nie każdy pojazd sprowadzany z USA jest legalny. Wśród aut, które często figurowały w rejestrach skradzionych pojazdów, dominują marki koreańskie i amerykańskie. Oto 10 modeli z najwyższym prawdopodobieństwem występowania kradzieży w historii pojazdu:
- Hyundai Elantra (3,41%)
- Kia Optima (3,09%)
- Hyundai Sonata (2,93%)
- Hyundai Tucson (2,60%)
- Jeep Grand Cherokee (2,32%)
- Dodge Charger (1,71%)
- Ford Mustang (1,71%)
- Dodge Ram 1500 (1,71%)
- Dodge Challenger (1,54%)
- Toyota Camry (1,42%)
System ubezpieczeń w USA sprawia, że wiele samochodów trafia na aukcje jako szkody całkowite. Oznacza to, że ubezpieczyciel uznał ich naprawę za nieopłacalną. Czasami jednak takie auta są naprawiane i odsprzedawane do Europy, co może być ryzykowne dla przyszłego właściciela. Według danych autoDNA zbieranych od 50 000+ rzetelnych źródeł szkody można znaleźć w historii nawet w 97% sprawdzanych aut z USA.
Najlepszym sposobem na uniknięcie zakupu wadliwego pojazdu jest sprawdzenie VIN pojazdu z autoDNA i poznanie jego historii w bazach danych. Raport zawiera:
- Obecność w bazach skradzionych pojazdów
- Wcześniejsze odczyty przebiegów
- Odnotowaną historię uszkodzeń
- Daty i kraje poprzednich rejestracji
- Archiwalne zdjęcia pojazdu
- Ważność badania technicznego
- Wcześniejsze przeznaczenie pojazdu (np. TAXI)
- Wady prawne pojazdu (np. zastawy skarbowe)
Przeanalizowanie informacji zbieranych od 15 lat z ponad 50 000 sprawdzonych źródeł pozwala uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek i podjąć świadomą decyzję o zakupie.
To nie koniec potencjalnych problemów z importowanym z Ameryki autem. Nie wszystkie pojazdy z USA spełniają europejskie normy techniczne. Częste przeszkody to:
- Konieczność dostosowania oświetlenia do europejskich standardów.
- Normy emisji spalin, które mogą uniemożliwić rejestrację w niektórych miastach.
- Problemy z homologacją.
Import auta z USA może być opłacalny, ale niesie za sobą ryzyko. Zdecydowana większość pojazdów ma historię uszkodzeń (97%! wg danych autoDNA), a niektóre mogą być po kradzieży lub zalaniu. Kluczowe jest sprawdzenie VIN pojazdu przed zakupem i analiza historii pojazdu. To pozwala uniknąć kosztownych błędów i wybrać auto, które rzeczywiście warto sprowadzić.


