Zbożowy Księżyc od wieków fascynuje ludzi nie tylko swoim pięknem, ale także znaczeniem kulturowym. Choć w tym roku nie będzie to tzw. superpełnia, zjawisko zdecydowanie zasługuje na uwagę.
Kulminacyjny moment sierpniowej pełni nastąpi w sobotni poranek 9 sierpnia dokładnie o godz. 9:54. Niestety, znajdzie się już poniżej horyzontu i nie będzie widoczny w zenicie. Najlepsze warunki do obserwacji czekają nas w piątek 8 sierpnia oraz nocą z soboty na niedzielę (9/10 sierpnia) - pod warunkiem, że niebo będzie bezchmurne.
Przy sprzyjającej pogodzie mieszkańcy półkuli północnej będą mogli cieszyć się widokiem dużej, jasnej tarczy Księżyca zawieszonej nisko nad horyzontem. Taka pozycja często powoduje efekt złudzenia optycznego - Księżyc wydaje się wtedy większy niż zwykle. Dodatkowo może przybrać ciepłe, miedziane barwy, co związane jest z obecnością pyłów w atmosferze w czasie letnich miesięcy.
Nazwa "Zbożowy Księżyc" wywodzi się z dawnych tradycji rolniczych. Sierpniowa pełnia przypadała na czas intensywnych zbiorów, a jej światło ułatwiało pracę na polach, symbolizując obfitość i dobrobyt. Inne ludowe określenia tej pełni - takie jak Księżyc Zielonej Kukurydzy, Księżyc Jesiotrów czy Czerwony Księżyc - również odwołują się do naturalnych cykli i rytmu życia dawnych społeczności.
Choć Zbożowy Księżyc nie osiągnie w tym roku statusu tzw. superpełni, warto wspomnieć, że zbiegnie się w czasie z innym interesującym zjawiskiem astronomicznym - rojem Perseidów. Maksimum aktywności tych "spadających gwiazd" przypada na noc z 12 na 13 sierpnia, jednak jasne światło Księżyca może utrudnić ich obserwację. Widoczne będą jedynie najjaśniejsze meteoryty.


