W ojczyźnie pizzy brakuje 6 tysięcy jej piekarzy, czyli pizzaioli. Włoskie zrzeszenie kupców i właścicieli lokali gastronomicznych ubolewa, że w pizzeriach, mimo kryzysu, coraz trudniej znaleźć ręce do pracy.

W 50 tysiącach włoskich pizzerii pracuje 240 tysięcy osób. Poszukiwanych jest 6 tysięcy piekarzy.

Coraz mniej młodych ludzi chce uczyć się zawodu piekarza pizzy i zdobywać wymagane kwalifikacje. Problemy z brakiem pracowników zmuszają wielu właścicieli do zatrudniania osób niewykwalifikowanych. Dotyczy to jednej piątej wszystkich lokali.

Najwięcej, 75 procent Włochów, kupuje ją na kolację. Ale 8 procent konsumentów wybiera pizzę...na śniadanie.

Pizza uważana jest za najlepsze antidotum na kryzys. To bardzo pożywne danie kosztuje zaledwie kilka euro.