100-funtowe talony na "lekcje z rodzicielstwa" dostaną od państwa Brytyjczycy. Nowy pomysł brytyjskiego rządu, by nauczyć obywateli, jak mają wychowywać dzieci, ma - zdaniem Davida Camerona - zapobiec zamieszkom podobnych do tych z Londynu.

Talony rozdawane brytyjskim rodzicom będą upoważniały do dwóch 10-godzinnych sesji z zawodowymi terapeutami i psychologami. Premier David Cameron wierzy, że w ten sposób zapobiegnie powtórce ubiegłorocznych zamieszek, jakie wybuchły na ulicach wielu brytyjskich miast.

Zdaniem rządowych ekspertów, jednym z czynników, które do tego doprowadziły , jest bowiem niepokojący poziom wychowania dzieci. Brytyjscy socjologowie ostrzegają jednak przed zbyt uproszczona analizą wydarzeń sprzed roku. Ich zdaniem, pod uwagę należy brać nie tylko upadek wartości rodzinnych, ale również kryzys, do którego przyczyniły się decyzje rządu