Masło z koziego mleka to nowy modny przysmak w Belgii i Holandii. Furorę w Holandii robi też ser ze świńskiego mleka – ale niestety to przysmak tylko dla bogaczy.

Kozie masło jest zdrowe, łatwo smarować na chlebie. Jak się okazuje przyciąga także walorami estetycznymi. Próbowałam tego masła, jest bardzo smaczne, ale również pięknie wygląda na kromce chleba, bo jest śnieżnobiałe - opowiada korespondentce RMF FM Linda. Biały kolor pochodzi stąd, że kozie masło - w przeciwieństwie do masła pochodzącego z mleka krowiego - nie zawiera karotenu. Z koziego masła można robić wspaniałe lody.

Furorę ostatnio w Holandii zrobił natomiast ser z mleka świni, ale tego raczej w supermarketach się nie dostanie. Dojenie maciory okazało się tak pracochłonne, że ser - jako końcowy produkt  stał się po prostu  zbyt drogi. Dojenie jednej maciory trwało ponad dwa godziny, a i tak ilość mleka była znikoma. Ostatecznie niecałe pół kilograma sera kosztuje 1,5 tys. euro.

Tu możecie zobaczyć film z dojenia maciory.

(mpw)