W ciągu 100 lat liczba mieszkańców Korei Południowej może spaść aż o 85 proc. - obliczyli demografowie z think tanku Korean Peninsula Population Institute. W najbardziej pesymistycznym scenariuszu, w 2125 roku Korea Płd. będzie liczyć zaledwie 7,5 mln obywateli - mniej niż obecnie liczy Seul.

  • Liczba mieszkańców Korei Południowej może spaść nawet o 85 proc. w ciągu 100 lat, co spowoduje gwałtowny wzrost odsetka seniorów.
  • Decyzje o zakładaniu rodziny coraz częściej zależą od sytuacji ekonomicznej, a nie osobistych przekonań młodych ludzi.
  • Konserwatywne wzorce społeczne, długie godziny pracy i duże nierówności płacowe kobiet i mężczyzn utrudniają poprawę sytuacji demograficznej.

Liczba ludności topnieje, a seniorów przybywa

"Obecnie w Korei Południowej mieszka ponad 51,6 mln osób, a w samej stolicy ok. 9,3 mln" - przypomniał w środę dziennik "The Korea Herald". Nawet najbardziej optymistyczny scenariusz zakłada, że w ciągu stulecia populacja skurczy się do 15,7 mln, czyli mniej niż jednej trzeciej obecnej liczby mieszkańców. Według scenariusza średniego liczba ludności spadnie do 11,1 mln.

Autorzy raportu podkreślili, że tempo spadku populacji gwałtownie przyspiesza. W pierwszym pięćdziesięcioleciu miałoby wynieść ok. 30 proc., a w kolejnym półwieczu - ponad połowę.

Analitycy zaznaczyli również, że jednym ze skutków zmian demograficznych będzie gwałtowny wzrost odsetka osób starszych. Według najbardziej pesymistycznej prognozy, za 75 lat na każde 100 osób w wieku produkcyjnym (15-64 lata) przypadać będzie aż 140 seniorów. Dla porównania - obecnie 100 osób w wieku produkcyjnym utrzymuje ok. 30 seniorów.

Zmiany społeczne i propozycje na rzecz demografii

Korean Peninsula Population Institute przeanalizował również nastroje społeczne na podstawie ok. 60 tys. wpisów w aplikacji społecznościowej Blind, koncentrując się na opiniach osób w wieku 20-40 lat na temat małżeństwa i rodzicielstwa. Wyniki badania pokazują, że decyzje dotyczące zakładania rodziny coraz częściej wynikają z czynników ekonomicznych, a nie z osobistych przekonań.

Instytut zaproponował szereg działań mających na celu przeciwdziałanie niekorzystnym trendom demograficznym - m.in. wsparcie finansowe dla rodziców, promocję realnej równowagi między życiem zawodowym a prywatnym, podniesienie wieku emerytalnego, promowanie ciągłego zatrudnienia oraz zwiększenie imigracji.

Analitycy zauważyli także, że niezbędna jest przebudowa gospodarki w taki sposób, by zmniejszyć jej uzależnienie od wzrostu demograficznego.

Niska dzietność i wyzwania społeczne w Korei Południowej

Korea Południowa ma jeden z najniższych współczynników dzietności na świecie i najszybciej starzejące się społeczeństwo.

Rok temu badania opinii publicznej wykazały, że 43 proc. obywateli Korei Południowej w wieku 20-49 lat nie planuje posiadania dzieci. Wśród kobiet odsetek ten był jeszcze wyższy - blisko 53 proc. Kobiety częściej niż mężczyźni wyrażały również niechęć wobec zawierania małżeństwa - wśród mężczyzn zadeklarowało ją 21,5 proc., wśród kobiet - 34,6 proc.

W kraju wciąż dominują konserwatywne wzorce społeczne, które zakładają, że to kobiety są odpowiedzialne za obowiązki domowe i wychowywanie dzieci. Kultura pracy wiąże się nie tylko z długimi godzinami w biurze, ale również z częstym spędzaniem czasu z współpracownikami po godzinach. Dodatkowo, różnice w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn zatrudnionych na tych samych stanowiskach należą do najwyższych wśród 38 państw należących do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD).