Władze rezerwatu Waldhaus Mehlmeisel w Bawarii postanowiły pozbyć się Putina. Takie imię nosił pochodzący z Rosji dzik. Uznano, że jego imię może budzić przerażenie i w drodze konkursu wybrano 200-kilogramemu zwierzęciu nowe.

Park Mehlemeisel to położony na wschód od Bayeruth raj dla dzikich zwierząt i dla zwiedzających, którzy mogą wypatrywać zwierząt z zawieszonych nad ziemią kładek.

Jeden z mieszkańców parku to pochodzący z Rosji 200-kilogramowy dzik. Do tej pory nazywał się Putin, tak jak rosyjski prezydent.

Nowe imię wybrano mu w konkursie. Było ponad 2,5 tysiąca propozycji. Wygrał "Eberhofer". Tak nazywa się policjant z popularnej bawarskiej serii kryminałów.

Podczas uroczystości nadania nowego imienia dzik dostał ciasto z marcepanem i został zanurzony w wodzie z dodatkiem przyprawy maggi, której zapach dzikowi się podoba.

Kabareciarze biorący udział w uroczystości żartowali, że trzeba było przechrzcić Putina, bo "żadna świnia nie zasługuje na takie imię".

Opracowanie: