Powiało wiosną w Forcie Gerharda w Świnoujściu. W pamiętających czasy pruskie fortyfikacjach mieszka jedyny w Polsce kozi regiment. Stadko kóz się powiększyło: na świat przyszło 5 maluchów. W drodze na świat są kolejne.

Najstarsze kózki: Ania i Świr mają prawie miesiąc, najmłodszy - Szczęściarz urodził się 5 dni temu. Uwagę przyciąga skłócone rodzeństwo. Dwaj bracia zaciekle walczą o pokarm, mimo że kozia mama ma dwa wymiona. Nie śpią też razem, jak to koźlątka mają w zwyczaju. Opiekunowie nazwali je więc Jarek i Donald. Ojcem gromadki jest Halina, cap Halina, który zaskoczył wszystkich, bo został ojcem w wieku 19 lat. Dla kozy to bardzo późna starość.

To pierwszy od lat taki wysyp kózek w Forcie Gerharda. Rok temu urodziło się tylko jedno koźlątko. Wszystkie kozy mają zapewnione dożywocie w Forcie lub gospodarstwach agroturystycznych.