Unia Europejska przymierza się do wprowadzenia zakazu importu irańskiej ropy. To sankcje za rozwijanie przez Teheran programu budowy broni atomowej. Z kolei były szef saudyjskiego wywiadu książę Turki al-Faisal twierdzi, że w reakcji na irańskie zbrojenia Arabia Saudyjska może wkrótce kupić głowice jądrowe. Takie doniesienia powodują nerwowość na rynkach paliw. A nerwowość natychmiast przekłada się na wzrost cen.

Jeśli Unia Europejska wprowadzi embargo na eksport irańskiej ropy, ceny poszybują w górę. Jak wyjaśnia, Krzysztof Berenda z redakcji ekonomicznej RMF FM, w takiej sytaucji można spodziewać się nawet podwojenia ceny ropy.

To byłaby bardzo zła wiadomość dla polskich kierowców. Ceny benzyny i oleju napędowego na stacjach w naszym kraju mogłby osiągnąć astronomiczną wysokość nawet siedmiu złotych za litr.