Decyzja już podjęta. Słynny skoczek narciarski Robert Johansson kończy karierę. Norweg to trzykrotny medalista olimpijski.

35-letni Robert Johansson dobrze znany jest kibicom skoków, dzięki nie tylko swoim umiejętnościom, ale także z charakterystycznych rudych wąsów. Zamieszany jest w skandal ze stosowaniem niedozwolonych kombinezonów przez Norwegów w czasie czempionatu globu - 2025 w Trondheim.

Trzykrotny medalista igrzysk olimpijskich w 2018 roku w południowokoreańskim Pjongczangu został wraz z kolegami po ujawnieniu oszustwa zawieszony w prawach zawodnika przez Międzynarodową Federację Narciarstwa i Snowboardu (FIS) oraz odsunięty od udziału w pozostałych imprezach organizowanych pod jej egidą do końca sezonu.

"Czuję się, jakbym został zawieszony, ponieważ jestem Norwegiem" - powiedział Johansson w wywiadzie dla stacji telewizyjnej TV2 wyemitowanym we wtorek.

"Sprawa pozbawiła mnie szansy na udział w zaplanowanych zawodach pożegnalnych w marcu" - dodał Norweg.

Norwescy sportowcy nie wypowiadali się publicznie na temat dochodzenia FIS, chociaż TV2 poinformowała, że kombinezon Johanssona został sprawdzony w trakcie i po mistrzostwach świata w Trondheim.

Utytułowany Robert Johansson

Johansson w Pjongczangu trzykrotnie stanął na podium. Z kolegami wywalczył w drużynie złoty medal olimpijski, a w konkursach na dużej i normalnej skoczni przypadł mu brąz.

W bogatym dorobku ma także dwa srebrne krążki MŚ 2021 w Oberstdorfie w drużynie i na dużym obiekcie oraz brąz w konkursie drużyn mieszanych w Seefeld 2019.

Wspierał kolegów w zdobyciu dwóch srebrnych medali mistrzostwach świata w lotach w 2018 roku w Oberstdorfie i dwa lata później w Planicy.

Johansson to także srebrny medalista Igrzysk Europejskich Kraków-Małopolska 2023, w których w Zakopanem wywalczył brązowy medal w drużynie mieszanej.

Sukcesy odniósł także w turnieju Raw Air. W 2018 roku był drugi, a w kolejnej edycji trzeci.

Był także trzeci w klasyfikacji generalnej PŚ w lotach w sezonie 2017/2018.