Manchester United pogrążony w kryzysie - brak Ligi Mistrzów, gigantyczne długi i fatalne wyniki sportowe popychają klub do desperackich decyzji. Nawet największe gwiazdy mogą wkrótce zmienić barwy.

  • Manchester United bez Ligi Mistrzów - klub straci nawet 100 milionów funtów.
  • Gigantyczne długi, rekordowe pensje i wezwanie do wyprzedaży wielu zawodników.
  • Dlaczego legenda Premier League jest tuż nad strefą spadkową? Sprawdź, co poszło nie tak.

Brak Ligi Mistrzów, czyli setki milionów straty

Olbrzymim ciosem dla budżetu klubu był brak kwalifikacji do Ligi Mistrzów na sezon 2025/2026. Ta dotkliwa porażka nastąpiła po przegranym niedawno finale Ligi Europy z drużyną Tottenhamu (0:1).

Udział w Lidze Mistrzów to ogromne pieniądze z praw telewizyjnych i nagród za wyniki w rozgrywkach. Szacuje się, że samo to wykluczenie może kosztować klub co najmniej 80-100 milionów funtów w przychodach.

Dodatkowo spadek w tabeli Premier League, gdzie Manchester United zajmuje obecnie 16. miejsce, oznacza również mniejsze wpływy z nagród pieniężnych od ligi - każde miejsce w tabeli to około 3 miliony funtów dochodu.

Gigantyczne długi i pensje duszą klub

W związku z tą dramatyczną sytuacją finansową pojawiły się doniesienia, zachęcające inne kluby do zakupu wszystkich, bez wyjątku, piłkarzy Manchesteru United. Dla kibiców to cios poniżej pasa i nieukrywane rozczarowanie.

Zarządowi piłkarskiego giganta zależy jednak na utrzymaniu stabilnej kondycji finansowej. Klub jest zadłużony na prawie miliard funtów. Manchester United ma także rekordowe zadłużenie z tytułu niezapłaconych opłat transferowych innym klubom, które na koniec ubiegłego roku wynosiło blisko 391 milionów funtów.

Dodatkowo klub utrzymuje jedne z najwyższych płac w Premier League, wydając na nie rocznie 365 milionów funtów. To znacząco obciąża finanse, zwłaszcza biorąc pod uwagę brak adekwatnych wyników sportowych.

Skąd tak słabe miejsce w tabeli?

Klub ma na koncie zaledwie 10 zwycięstw, 9 remisów i aż 18 porażek po 37 rozegranych meczach. Zespół regularnie traci punkty zarówno w meczach domowych, jak i wyjazdowych, a jego forma jest określana jako "słaba".

Niska skuteczność strzelecka - tylko 42 gole w sezonie - to wynik zdecydowanie za niski, aby rywalizować o najwyższe cele. Jednym z powodów niepowodzeń mogą być także częste zmiany w sztabie trenerskim.

W ciągu sezonu doszło do zmian na stanowisku trenera (Erik ten Hag, tymczasowo Ruud van Nistelrooy, a następnie Ruben Amorim od listopada), co mogło również wpływać na stabilność i spójność drużyny.

Opracowanie: