Zdobywca Złotej Piłki – Karim Benzema – zadebiutował w saudyjskim klubie Al-Ittihad. Francuz zaliczył asystę i strzelił zwycięską bramkę w spotkaniu z tunezyjskim Esperance w Arabskim Pucharze Mistrzów Klubowych.

Benzema był wyróżniającą się postacią na boisku. W 35. minucie znalazł się przed polem karnym, minął jednego z rywali i uderzył w kierunku bramki. Na linii jego strzału znalazł się Marokańczyk Abderrazak Hamdallah, który strącił piłkę głową, zmieniając kierunek jej lotu i pokonując bramkarza.

W drugiej połowie były zawodnik Realu Madryt już sam wpisał się na listę strzelców. Benzema otrzymał od swojego kolegi piłę na lewym skrzydle, przebiegł z nią kilkanaście metrów i z narożnika pola karnego uderzył tak mocno, że golkiper nie miał szans na obronę.

Po meczu w wywiadzie dla saudyjskiej telewizji SCC napastnik stwierdził, że to był dobry początek po ciężkiej pracy, jaką zespół włożył w przygotowania.

Krok po kroku zbudujemy wspaniałą drużynę - podkreślił.

Benzema, który dołączył do saudyjskiego zespołu na zasadzie wolnego transferu, razem z N’golo Kante po ostatnim gwizdku przywitał się z kibicami, którzy chcieli zobaczyć jego debiut.

Atmosfera jest niesamowita. Kibice motywowali nas od pierwszej minuty aż do końca - zaznaczył. Jesteśmy w dobrej formie. Będziemy dalej pracować, aby osiągnąć odpowiedni poziom. Wiemy, że z tak wspaniałym dopingiem możemy osiągnąć wspaniałe rzeczy - zaznaczył.