Robert Lewandowski przyznał, że popełnił błąd, oddając głos na Cristiano Ronaldo w plebiscycie FIFA i "France Football" na najlepszego piłkarza świata 2014 roku. Jak stwierdził, teraz zagłosowałby na swojego kolegę z Bayernu Monachium, bramkarza Manuela Neuera.


Portugalczyk z Realu Madryt po raz trzeci w karierze, a drugi z rzędu, został wybrany najlepszym piłkarzem globu. Nagrodę dla trenera odebrał natomiast selekcjoner reprezentacji Niemiec Joachim Loew. Ogłoszenie wyników plebiscytu odbyło się w poniedziałek w Zurychu.

Na trzecim miejscu wśród piłkarzy uplasował się mistrz świata Neuer, który przegrał również minimalnie z Argentyńczykiem Lionelem Messim z Barcelony. Niemcy - co podkreślają światowe media - nie ukrywają rozczarowania z tego powodu.

Agencja Reuters zwraca jednak uwagę, że również piłkarze Bayernu Monachium nie byli jednomyślni w typowaniu swojego bramkarza na pierwszym miejscu. Przykładem jest Lewandowski, który głosował następująco: Ronaldo, Neuer, Bastian Schweinsteiger.

To był błąd, że na pierwszym miejscu umieściłem Ronaldo. Dzisiaj wskazałbym na Manuela, ale oddawałem głos w sierpniu - tłumaczy teraz Lewandowski w rozmowie z magazynem "Kicker", cytowany również przez agencję Reuters.

W plebiscycie Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej i "France Football" wzięli udział selekcjonerzy i kapitanowie wszystkich reprezentacji zrzeszonych w FIFA, a także wybrani dziennikarze z tych krajów.

Szkoda mi Neuera. To, że nie zajął nawet drugiego miejsca, jest dla mnie dużym zaskoczeniem. Manuel jest wspaniałym bramkarzem i człowiekiem - podkreśla Lewandowski.

Skład finałowej trójki ogłoszono na początku grudnia. Pod koniec października poznaliśmy natomiast nazwiska 23 nominowanych - nie było wśród nich żadnego reprezentanta Polski.

Ronaldo, który w plebiscycie FIFA i "France Football" triumfował wcześniej w 2008 i 2013 roku, w minionym roku wygrał z Realem Madryt Ligę Mistrzów i klubowe mistrzostwa świata. Wywalczył także Puchar Hiszpanii i Superpuchar UEFA, ponadto został królem strzelców LM i hiszpańskiej ekstraklasy. Obecnie jest na dobrej drodze, by ustanowić rekord goli w jednym sezonie Primera Division - w 17 meczach zdobył 26 bramek.

(edbie)