160 osób zatrzymała w sumie niemiecka policja przed meczem Niemcy-Polska w Dortmundzie. Zatrzymani, to zarówno kibice polscy, jak i niemieccy. Ponadto na dortmundzkim lotnisku cofnięto jednego kibica z Polski oraz Wielkiej Brytanii. Ich nazwiska figurowały na liście chuliganów.

Wśród zatrzymanych jest 59 Polaków. Wszystkie osoby zostały zatrzymane prewencyjnie. Policja niemiecka sprawdza, czy Polacy i Niemcy nie znajdują się na wspomnianej liście groźnych chuliganów. Przy niektórych kibicach znaleziono niebezpieczne przedmioty.

Kilka godzin przed rozpoczęciem spotkania w Dortmundzie było spokojnie i – jak poinformowali przedstawiciele niemieckiej policji - nie dochodziło do żadnych starć pomiędzy kibicami obu drużyn.

Jednak niedługo przed rozpoczęciem meczu, grupa 100 niemieckich pseudokibiców starła się z oddziałami policji. Chuligani obrzucili funkcjonariuszy butelkami, ciskali w nich również krzesła. Do zamieszek doszło w chwili, gdy policjanci rozpoznali w owej grupie osoby figurujące na liście "stadionowych przestępców" i chcieli je zatrzymać.