Jamajski sprinter Yohan Blake nie wystąpi na lekkoatletycznych mistrzostwach świata, które w sierpniu odbędą się w Moskwie. Jego menedżer oświadczył, że powodem takiej decyzji jest kontuzja uda. Blake nie będzie więc bronił tytułu mistrzowskiego w biegu na 100 metrów, który wywalczył dwa lata temu w Daegu.

23-letni Blake doznał kontuzji podczas zawodów Utech Classic w Kingston w kwietniu tego roku. Z tego powodu nie wystartował na czerwcowych mistrzostwach Jamajki. Mimo to - jako obrońca tytułu - miał zapewniony start na mistrzostwach świata w Moskwie.

Jak powiedział menedżer Blake'a, jego stan zdrowia się poprawia, ale nie na tyle, by lekkoatleta mógł pojawić się w Moskwie. To nie jest jeszcze ten poziom, do którego przyzwyczaił nas Blake - stwierdził Cubie Seegobin.

Dwa lata temu na mistrzostwach świata w Daegu Blake zdobył złoty medal w biegu na stro metrów. Jego główny rywal Usain Bolt został zdyskwalifikowany za falstart.

Kilka dni temu świat sportu obiegła informacja o wykryciu dopingu o pięciorga jamajskich lekkoatletów. Wśród nich są także sprinterzy - Asafa Powell i Sherone Simpson. Oboje mieli pozytywny wynik testu przeprowadzonego na mistrzostwach Jamajki. Na dopingu został przyłapany także amerykański sprinter Tyson Gay.