Liga Mistrzów oraz walka bokserska w przeddzień setnej rocznicy odzyskania niepodległości. Tak będzie wyglądał nadchodzący tydzień w sporcie. To będą też ostatnie dni przed przerwą na mecze piłkarskich reprezentacji. Czekamy zatem na powołania do kadry prowadzonej przez Jerzego Brzęczka.

Piłkarski poniedziałek przywita nas ostatnim meczem Lotto Ekstraklasy, w którym Zagłębie Sosnowiec zmierzy się z Jagiellonią Białystok. Trener białostoczan Ireneusz Mamrot zapewnia, że jego zespół będzie walczył o trzy punkty, ale przestrzega przez lekceważeniem rywala. Musimy zagrać bardzo mądrze i podejść do tego spotkania bardzo skoncentrowanym - powiedział Mamrot, cytowany w sobotę na oficjalnej stronie internetowej białostockiego klubu. W minioną środę białostoczanie wygrali w 1/16 finału Pucharu Polski z GKS Katowice 1:0, ale musieli rozegrać również dogrywkę (zwycięska bramka padła z rzutu karnego, w ostatniej minucie doliczonego czasu gry). W ocenie trenera Jagiellonii, jego zespół przez cały mecz nieźle sobie radził w ataku pozycyjnym, stwarzał sytuacje, ale raził nieskutecznością.

Wtorek i środa to powrót wielkiej piłki i starcia najlepszych europejskich drużyn. To będzie już czwarta kolejka fazy grupowej, w której bardzo ciekawie zapowiada się mecz Interu Mediolan z Barceloną. Duma Katalonii wciąż czeka na powrót kontuzjowanego Leo Messiego. Bez niego radziła sobie całkiem nieźle, rozbijając w El Clasico Real Madryt, choć w ostatnim ligowym meczu prawie zaliczyła potknięcie. Piłkarze Barcelony przegrywali do 87. minuty 1:2, ale ostatecznie pokonali na wyjeździe Rayo Vallecano 3:2 w meczu 11. kolejki hiszpańskiej ekstraklasy. Barcelona rozpoczęła w sobotę zgodnie z planem - objęła prowadzenie w 11. minucie po trafieniu Urugwajczyka Luisa Suareza. Później jednak straciła dwa gole, a na listę strzelców wpisali się Jose Angel Pozo (35.) i Alvaro Garcia (57.). Gościom udało się wyrównać dzięki Francuzowi Ousmane'owi Dembele (87.), a o zwycięstwie przesądził Suarez (90.). W tym meczu będziemy mieli także polski akcent. To spotkanie poprowadzi polski arbiter Szymon Marciniak. Na liniach pomagać mu będą Paweł Sokolnicki i Tomasz Listkiewicz. Paweł Raczkowski i Tomasz Musiał będą dodatkowymi asystentami, natomiast sędzią technicznym został wyznaczony Radosław Siejka.

W przeddzień Święta Niepodległości, będziemy obserwować ważną walkę w polskim boksie. Dwaj zawodnicy, próbujący wrócić do czołówki, skrzyżują ze sobą rękawice. To Mariusz Wach i Artur Szpilka. Ten ostatni nie tylko zapuścił brodę, ale też nieco spokorniał, choć sam przyznaje, że jest przygotowany do tej walki podobnie jak do starcia z Tomaszem Adamkiem. Szpilka nabrał także masy, ale deklaruje, że nie stracił na zwinności i szybkości. Natomiast Mariusz Wach zdaje sobie sprawę z tego, że będzie od Szpilki wolniejszy. Dlatego liczy na skracanie dystansu. Do walki przygotowywał się kondycyjnie na obozie w Zakopanem, gdzie w środku nocy wychodził biegać w góry. To będzie walka na doświadczenie, wytrzymałość, błędy i sprawdzanie. Zapowiada się pasjonujący wieczór.

(nm)