Wszyscy polscy skoczkowie narciarscy mieli negatywny wynik środowych testów na koronawirusa i w komplecie przystąpią w czwartek do kwalifikacji przed drugim konkursem Turnieju Czterech Skoczni w Garmisch-Partenkirchen.

Polscy skoczkowie negatywni po dzisiejszych testach w Oberstdorfie. Jutro (31.12) w pełnym składzie i bez problemów meldujemy się na skoczni w Garmisch-Partenkichen na treningu i kwalifikacjach - napisano na Twitterze portalu skaczemy.pl.

Po ostatnich wydarzeniach na wyniki wykonanych w środę testów czekano w lekkim napięciu. Polaków bowiem wykluczono z poniedziałkowych kwalifikacji w Oberstdorfie, gdyż w niedzielę pozytywny wynik testu na Covid-19 miał Klemens Murańka.

Ostatecznie po kolejnych negatywnych testach biało-czerwoni zostali dopuszczeni do wtorkowego konkursu, inaugurującego TCS. Świetnie spisał się w nim Kamil Stoch, który zajął drugie miejsce.

Trzykrotny mistrz olimpijski od najlepszego tego dnia Karla Geigera był gorszy jedynie o 1,8 pkt. Trzeci Norweg Marius Lindvik stracił do Niemca 5,9 pkt. Na kolejnych miejscach uplasowali się wielcy faworyci obecnej edycji - Halvor Egner Granerud i Markus Eisenbichler. Norweg stracił do Geigera 11 pkt, a Niemiec 16,8 pkt.

Po inauguracyjnym konkursie powody do zadowolenia oprócz Stocha może mieć Stękała, który był w nim siódmy. Świeżo upieczony tata Kubacki zajął 15. miejsce. Zawiódł nieco dopiero 21. Żyła. W kadrze poza Murańką są także Aleksander Zniszczoł i Maciej Kot.

Czwartkowe kwalifikacje rozpoczną się o godzinie 14.00. O tej samej porze planowane jest rozpoczęcie pierwszej serii noworocznego konkursu.

Po rywalizacji w Ga-Pa, skoczkowie przeniosą się do Austrii na zawody w Innsbrucku (2-3 stycznia) oraz Bischofshofen (5-6 stycznia).